Skip to content

Myfengstyle


Qqryq – czyli powitaliśmy Rok Koguta

Qqryq – czyli powitaliśmy Rok Koguta

Chiński Rok Koguta – tym razem ognistego – powitaliśmy dwa razy. Pierwsze chwile księżycowego roku Koguta spędziłam 28 stycznia – jak zwykle w gronie fantastycznych ludzi w klubie Zielona 14. To już taka nasza tradycja – zbieramy się przy wspaniałych winach i rozmawiamy o marzeniach i planach na nadchodzący rok. Tym razem oprócz nieprzyzwoicie gatunkowych win z tej najwyższej półki, raczyliśmy się widokiem przepięknej biżuterii rodem z Republiki Południowej Afryki. Cudownie się czułam w towarzystwie tych błyskotek, które przypomniały mi zeszłoroczną wyprawę do Kapsztadu. Kocham ten zakątek na końcu świata! Zresztą możesz poczytać o tym w paru odcinkach na tym blogu :o)

Drugi raz witaliśmy Rok Koguta 3 lutego i ta data związana jest z kalendarzem słonecznym. Postanowiłam podzielić się spostrzeżeniami i poradami zarówno dla mieszkania jak i dla żywiołów osobistych i ten wykład znajdziesz na moim kanale na YouTube. Przed obejrzeniem uszykuj sobie kanapki i zapas kawy lub herbaty, ponieważ wykład trwa prawie dwie godziny :o) Bawiliśmy się świetnie, było około 20 osób. Powstał też pomysł aby takie spotkania urządzać częściej. Co o tym myślisz?

Ale wracając do Zielonej 14 – to nie był do końca przypadek z tą biżuterią. Rok Koguta przynosi bowiem ze sobą żywioł delikatnego Metalu Yin, symbolizującego właśnie biżuterię i ozdoby a także ….wino :o) Napisany po chińsku symbol znaku Koguta jako żywo przypomina znak przedstawiający wino, alkohol. Znak ten wygląda jak karafka zamknięta korkiem. Wyjaśniam to w moim wykładzie noworocznym tutaj. Niezmiernie nas to ucieszyło, że ta wspaniała degustacja tak bardzo wpisuje się w obraz powitanego roku. Podobnie jak biżuteria, szczególnie taka z czerwonymi kamieniami czy koralami oprawionymi w srebro lub złoto. Ogień (czerwień) plus Metal. Ognisty Kogut.

Nie da się opowiedzieć w prostych słowach o Zielonej 14. To jest klimat, genius loci, po prostu. To trzeba poczuć. I nasza wspaniała gospodyni – Mariola, dzieląca się swoją bogatą wiedzą o winach, racząca nas wspaniałą oliwą i chlebem. Koniecznie musicie tam zajrzeć, trzymajcie rękę na pulsie, bo Mariola co chwilę organizuje jakieś spotkania z ciekawymi ludźmi i bywają u niej naprawdę gwiazdy dużego formatu :o). Również na naszym noworocznym spotkaniu pojawił się na chwilę, jako gość – kosmetolog z Panamy, model Calvina Klein’a – Fernando Romain! W październiku można go było podziwiać i posłuchać dłużej ;D

Tak więc błyskotki i wino. Jeśli będziecie szukać czegoś niezwykłego aby dodać blasku swojej osobowości, zajrzyjcie do skarbca Sarabi :0) Ręcznie wyrabiana biżuteria – cudo! Wiem co mówię, sama nie mogłam się oprzeć takiemu cudowi z Kapsztadu – tu na zdjęciu z moją poduszką przywiezioną stamtąd:

Generalnie jednak Kogut poleca Ogień i Metal – na przykład takie kolczyki jak poniżej :o) Inspirujcie się więc i do zobaczenia :0)